W tym roku wydarzenie odbywało się 7 maja w Dużej Auli Politechniki Warszawskiej. W wystawnych wnętrzach znalazły się otaczające kort centralny trybuny, mogące pomieścić kilkaset osób. Poza tym, w budynku rozstawiono jeszcze cztery stoły, które zostały wykorzystane do rozegrania Turnieju Akademii oraz były dostępne dla widzów. Swoje umiejętności można było sprawdzić również przed budynkiem Politechniki Warszawskiej, gdzie zostały rozstawione cztery stoły oraz na stołach znajdujących się na Nowym Świecie.
Ten wyjątkowy dzień w kalendarzu fanów pingoponga został rozpoczęty Turniejem Akademii Tenisa Stołowego, w którym wzięło udział 8 drużyn. Młodych adeptów do Warszawy delegowało 6 klubów, w tym gronie znalazł się nasz reprezentant - Akademia Tenisa Stołowego Cornilleau.
Po wyłonieniu zwycięzców wśród młodzieży nadszedł czas na główną atrakcję dnia - Turniej Mistrzów. Przed godziną 15 w budynku Politechniki Warszawskiej zjawili się Kalinikos Kreanga, Lucjan Błaszczyk, Jean-Michael Saive oraz Jörg Roßkopf. Główni bohaterowie wieczoru byli rozchwytywani przez fanów, pozowali do zdjęć, rozdawali autografy oraz udzielali wywiadów. W pierwszym półfinale zwyciężył Lucjan Błaszczyk, który mierzył się z Kalinikosem Kreangą. Drugi półfinał był rewanżem za finał mistrzostw Europy w roku 1992, a zmierzyli się w nim Jörg Roßkopf i Jean-Michael Saive. Obaj zawodnicy do świetnego poziomu sportowego dołączyli dużą dawkę humoru i niekonwencjonalnych zagrań. Stworzony przez zawodników show był gromko oklaskiwany przez obecnych na trybunach widzów. Saive zwyciężył i zrewanżował się za porażkę w finale sprzed 24 lat.
Finaliści stworzyli fenomenalne widowisko i porwali publiczność. Saive prowadził od początku pojedynku, jednak w samej końcówce Błaszczyk odrobił straty i zwyciężył, a finał zakończył się detronizacją zwycięzcy dwóch poprzednich edycji Grubba Polish Champions.
Trzecia edycja Grubba Polish Champions dostarczyła sportowych emocji na najwyższym poziomie oraz wiele dobrej zabawy, a frekwencja w auli Politechniki Warszawskiej była dowodem na to, jak wielu fanów tenisa stołowego jest w Polsce. Zmagania zawodników zgromadziły również wiele widzów przed telewizorami.
Był to już kolejny raz, kiedy wspólnie z marką Cornilleau mogliśmy wesprzeć tę inicjatywę jako jeden z partnerów, przede wszystkim poprzez dostarczenie stołów do gry i akcesoriów. Ogromnie cieszy nas to, że z roku na rok wydarzenia pod patronatem Superligi organizowane są na dużo większą skalę, przekładającą się także na zainteresowanie wydarzeniami oraz rosnącą liczbę uczestników.